W niektórych regionach kraju deszcze są tak duże, że powodują podtopienia, woda zalewa domy, zrywa mosty. U nas na nasze szczęście tak nie jest. Wczoraj też było trochę burzy i padał deszcz, ale wszystko w normie. Dzisiaj się ochłodziło. W sam raz do pracy w ogrodzie. Rośliny też otrzymały dobry zastrzyk energii.
poniedziałek, 29 czerwca 2020
czwartek, 25 czerwca 2020
Ostropest Plamisty - oset cz.2 i nowa kamienna ścieżka
Pisałam o nim w maju i czekałam co wyrośnie. Zrobił się szeroki, wysoki. Liście zakończone bardzo kłującymi wypustkami. A kwiaty? Koszyczki zapowiadały się ładnie, ale sam kwiat malutki w stosunki do rośliny. Na rabacie posród innych, wygladał po prostu jak chwast. Nie podobał mi się i go usunęłam.
Obiecałam
komuś nasionka, ale niestety nie będzią. Może gdyby rósł jako solitier,
prezentowałby się lepiej, ale w jakim miejscu miałby rosnąć. Samotnik na trawie byłby niebezpieczny dla
dzieci przez swoje kolce. Robiąc coś na rabacie gdzie rósł, ja zawsze się
poraniłam. To druga roślina w moim ogrodzie którą usunęłam. Kiedyś posadziłam
rącznik. Wyrzuciłam pomimo, że mi się podobała. Dla bezpieczeństwa dzieci.
I tak
sadzę, wyrzucam, przesadzam. Myślę, że
90 procent prac w ogrodzie, to moja robota. Dotychczas nie kosiłam
trawy, z wyjatkiem ubiegłego tygodnia i aby wykopać dół na większe nasadzenie
typu drzewko, duży krzew potrzebuję męskiej pomocy. Nawet krawężniki, układanie
kamieni to moja praca, bo przecież to jest niepotrzebne.
W ubiegłym roku wzięłam się za przed ogródek. Obsadziłam pas wzdłuż chodnika, wcześniej karczując trawy. Zrobiłam wykończenie rogu przy schodach. Już nawet nie pamiętam co tam było wcześniej. Chyba hosty i zarastające stopki chodnikowe. Wyglada teraz znacznie lepiej.
Takie same
stopki prowadziły do śmietnika. Zawsze była wokół niedokoszona trawa. Wygladało
okropnie. W ubiegłym roku nie udało mi się już tego zrobić, ale zrobiłam teraz.
Przy okazji powstała mini rabatka, bo pomiędzy tym co było, a nową kamienną
ścieżką został trójkąt trawy nie wiadomo po co. Znowu problem do koszenia. I
wykorzystałam go. Posadziłam biało zieloną trzmielinę, która koresponduje
kolorystycznie z barwinkami na sąsiedniej ścianie za tujami. Dla dodania koloru
wybrałam turzyce. Wygladają bardzo ładnie , gdy przez rozpościerające się nad
nimi gałązki padają promienie słońca, a trawa faluje od wiatru.
środa, 24 czerwca 2020
Moje czosnki ozdobne
Czosnki ozdobne to rośliny zwiastujące koniec wiosny, bardzo oryginalnie prezentujące się na rabacie. Nazwa ta obejmuje wiele różnych gatunków. Do rodzaju należy około 700 gatunków, zarówno dziko rosnących, jak i uprawnych, w tym warzywa, takie jak czosnek pospolity, cebula zwyczajna, por i szczypiorek. Rośliny te pochodzą z Azji, a ludzie wykorzystują je od ponad 5 tysięcy lat.
Łodygi
czosnków, na których powstają kwiatostany, są pojedyncze, wzniesione i gładkie.
W zależności od odmiany dorastają od 50 do 150 cm. Kwiatostany czosnku składają
się z wielu drobnych i delikatnych kwiatków. Mają średnicę od kilku do
kilkunastu centymetrów. Okres ich kwitnienia trwa od końca maja do sierpnia.
Czosnek
ozdobny to bardzo szerokie pojęcie. Najczęściej oznacza czosnek olbrzymi ,
jednak gatunki o przeznaczeniu ozdobnym są bardzo liczne. Różnią się między sobą nie kształtem i
rodzajem kwiatów, co raczej ich wielkością i kolorem. Niektóre odmiany mają
naprawdę gigantyczne kwiaty, jak na przykład ‘Gladiator’ u którego główka
kwiatostanowa może osiągnąć nawet 30 cm. ‘Gladiator’ ma intensywny,
ciemnofioletowy kolor.
Istnieją także odmiany karłowate. Czosnek olbrzymi najczęściej osiąga około 120-150 cm wysokości, odmiany karłowe mają około 20-25 cm. Większość czosnków ma kwiaty w tonacji różowo-fioletowej, czasem o intensywnym odcieniu, ale istnieją też czosnki o kwiatach białych, np. "Mount Everest' . Odmiana „Mount Everest” wytwarza olbrzymie, kuliste białe kwiatostany osadzone na wysokich, mocnych łodygach kwiatowych. Kwiaty ukazują się od początku czerwca i kwitną nieustannie przez trzy tygodnie. U mnie zakwitł w tym roku już pod koniec maja . Jest najwyższy z tych, które posiadam w ogrodzie.
Nazbierało się też kilka w kolorach fioletowo purpurowych.
I niektóre chociaż kolor niby ten sam, to kwiatek ma inny kształt.
I te miniaturowe. Rosną nisko ziemi i kiedy zachwycałam się kwitnieniem nie zrobiłam im zdjęcia. Teraz już przekwitnięty kwiatostan. Czosnki karatawskie.
Zresztą czosnki ozdobne mają ozdobne kuliste kwiatostany po przekwitnięciu, atrakcyjne przez całe lato. Zasuszone mogą stanowić późną ozdobę w bukiecie. Teraz jeszcze zamknięte torebki nasienne.
I zwyczajny szczypior z tej rodziny roślin, również piekny.
I żółto kwitnący czosnek południowy, znany też jako czosnek złocisty. Jest to jeden z najniższych gatunków ozdobnych czosnków, bo dorasta zaledwie do 30 cm wysokości.
I jeszcze czosnek główkowaty Sphaerocephalon. Czosnek główkowaty rośnie dziko na wielu kontynentach. W Polsce w środowisku naturalnym można go ponoć spotkać na Wyżynie Małopolskiej. Ma wzniesiony pokrój i dorasta do 60 cm wysokości. Wytwarza długie, półkoliste, mięsiste liście. Czosnek główkowaty kwitnie w lipcu. U mnie też jeszcze nie zakwitł. Jest u mnie pierwsze lato, więc jeszcze nie wiem jaki bedzie miał kolor.
PS.
Jest 15 lipca
i od kilku dni w pełni rozkwitły ostatnie czosnki. Są rajem dla owadów.
poniedziałek, 22 czerwca 2020
Kolory w moim ogrodzie.
W maju pisałam posta pod takim tytułem Wówczas było w ogrodzie kolorowo, Teraz też jest, ale jeśli chodzi o kwiaty, to przeważają róże, fiolety, białe , niebieskie. gdzie niegdzie coś bordowego. Na żółcie jeszcze nie pora, bo to mi się kojarzy z jesienią. Czerwonego jakoś unikam. Może tylko jako drobny akcent czasem stosuję.
-
Co roku, mniej więcej o tej porze na naszym trawniku pojawiają się różne grzyby i grzybki. Jednym z nich jest...
-
POWIEDZIAŁABYM , LIPCU ZOSTAŃ NA DŁUŻEJ, BO LATO JESZCZE TRWA, WIĘC ŻAŁOWAĆ GO NIE CZAS. Z awsze jak mija jakiś okres, to ...
-
Może to trochę wygladać jak zabawa w słowa na literę. Tyle, że nie zaczynamy od "a" , a od "k". Jednak nie o ...
-
Od wczoraj jest trochę chłodniej. Minęły wielkie upały. Kilka dni temu pisałam w wierszu , o d samego rana gorączka i duchota, ta...
-
Nigdy dotąd nie podróżowałam, aby celem były ogrody. Wyjazdy takie organizuje Np. Kasia Bellingham, ale jeszcze nie skorz...
-
Naturalnym, czytaj dzikim miejscem występowania sadzica plamistego są atlantyckie wybrzeżu Ameryki Północnej, gdzie rośnie n...
-
W poprzednim poście pisałam, że co nieco posadziłam i że to chyba ostatnie w tym roku. Jakże złudne były to postanowienia. N...
-
Przenoszenie bloga z poprzedniej platformy spowodowała, że wróciły wspomnienia o moim balkonie. Moja przygoda z nim trwała szesnaście ...