środa, 28 listopada 2018

Zmiana barw na zimowe

           Dzisiaj w nocy spadł pierwszy śnieg. Dużo go nie ma, ale utrzymał się przez cały dzień. Ogród zmienił swoje barwy na zimowe.








poniedziałek, 19 listopada 2018

Listopadowe cudeńka


             Pisałam już kiedyś, że  w listopadzie znikają z krajobrazu jaskrawe barwy jesieni. Roślinność szykuje się do snu zimowego.  Na scenę wkraczają wówczas owocostany bylin i traw. Wysokie łodygi sterczą dumnie czekając, aż pokryje je śnieg lub szron. Nie było jeszcze śniegu ani szronu, ale pewnie lada dzień to nastąpi. Jest już druga połowa listopada. Kwiatostany hortensji, jeżówek, sadźca purpurowego i nie tylko.




               Jedna z hortensji jakby jeszcze kwitła. Jej kwiaty nie zdążyły zaschnąć.


                 Są też liczne kwiatostany powojnika.




               No i owoce ognika szkarłatnego, ligustra, rajskich jabłuszek, irgi, kaliny koralowej, nieliczne bo obcięłam jeszcze jak były zielone z obawy przed wnusią i te chyba najpiękniejsze, pięknotki bodiniera.










              Wciąż jest tego mało. Młode, nieduże krzewy, ale będę cierpliwie czekać na więcej.

sobota, 3 listopada 2018

Ostatnie kwiaty

              Listopad. Jeszcze niedawno nie byłoby to do pomyślenia, aby zbierać w ogrodzie kwiaty do bukietów. A jednak, dzisiaj to robiłam. To już ostatnie.




                     Wkrótce i w wazonie zwiędną. Na dłużej pozostaną te robione wcześniej.








         Jeszcze są do wykopania dalie i koniczynki.