poniedziałek, 19 lutego 2018

Zima jakiej dawno nie było



             19 lutego zastanawiałam się czy to już wiosna. Poszłam porządkować w ogrodzie. Za płotem krzyczały żurawie. Sadziłam że to najlepszy jej zwiastun.



           Od tamtego dnia napadało sporo śniegu. W nocy mróz sięga do minus 16 stopni. W dzień trochę łagodnieje, ale teraz / godzina 13ta/ nadal jest minus siedem. Co prawda jest piękne słońce i nie odczuwa się tego tak bardzo. Zatem na wiosnę trzeba jeszcze poczekać.



     

sobota, 10 lutego 2018

Zima za oknem

 Zimy  ostatnich latach są  u nas jak nie zimy. Obecnie jednak ją mamy. Nocą temperatura spada do minus 10 stopni, w dzień jest nieco poniżej zera i jest śnieg. I całe szczęście, że jest śnieg, bo mróz na "sucho" to zło dla ogrodu. No i jest pięknie. Widoki za oknem radują oko.


 


Nasza droga wygląda jak w bajce.


W ogrodzie jeszcze wszystko małe, ale otulone śniegową pierzynką jest piękne.



Dzisiaj dodatkowo wszystko pokryła szadź. Białe igiełki zaczepione na gałązkach  i badylach dodają im uroku.





Miłośnicy traw ozdobnych chwalą jej zimowy urok nie bez powodu.


Kwiaty hortensji też.


Stawek pokryty gruba warstwą lodu,


i wszystko śpiące pod śniegiem.





Nasze drzewka są jeszcze niewielkie. Niezbyt zachęcają ptaki do szukania w nich schronienia. 


Ale jeśli zrobi to chociaż jeden, to już raduje. Gromadzą się przy karmiku, a schronienia szukają w chaszczach u sąsiada. Ten na niewielkim czubku jest w naszym ogrodzie.