niedziela, 30 września 2018

Wspomnienie lata

                    Jutro już mamy październik. Lato było piękne, gorące. Nawet po burzy grzało i niestety, deszczu wciąż było mało. Gorący był nawet wrzesień, aż nastąpiła kalendarzowa jesień. Teraz chłód i ponuro na dworze, ale cóż taka uroda naszego klimatu. Deszcz spływa po szybach i wiatr mocno wieje, a ja wspominam letnie chwile. Zaczynam planować na przyszły rok i czekać na wiosnę.



















Brak komentarzy: