piątek, 7 września 2018

Uprawa na skarpie

                 Uprawa na skarpie to trudny temat. Obsuwająca się ziemia dopóty nie wzmocni się przez korzenie rosnących roślin. Najlepiej  krzewów płożących typu irga lub bylin zadarniających. To też trudności z nawadnianiem. Woda spływa w dół, góra pozostaje sucha. To problemy z plewieniem wyższej partii. Naszą skarpę zrobili sąsiedzi zanim my się pojawiliśmy. Jest i trzeba coś z nią zrobić. Najpierw była trawa, cały łan dzikich maków. Trawę kisić w takim miejscu to makabra. Maki przekwitły i było okropnie. Więc co? Walczyłam, nasadzałam i w miarę jestem zadowolona. 












Brak komentarzy: