poniedziałek, 21 września 2020

Pluskwica groniasta

                   Miło jest chodzić po ogrodzie, kiedy czuje się rozchodzący, przyjemny zapach. Kwitnienie lilii, które to zapewniały, dawno się już skończyło. Teraz aromatu dostarcza pluskwica groniasta. Ja wolę jednak jej drugą nazwę, świecznica groniasta. Może dlatego, że jej kwiaty trochę przypominają świeczki. Pluskwica kojarzy się z niemiłym zapachem, co ponoć pluskwice zapewniają. Bylina została uhonorowana przez Royal Horticulture Society (Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze) nagrodami za walory estetyczne oraz za łatwość uprawy i odporność. O łatwości uprawy możemy mówić jeśli zabezpieczymy jej prawidłowe warunki. Moja najpierw posadzona w słońcu miała przypalone piękne liście i była słaba. Teraz jest w połcieniu, więc jest dobrze. Szczególnie  odmiany wytwarzające barwne liście powinno się uprawiać w miejscu osłoniętym od bezpośredniego nasłonecznienia, a moja ma bordowe liście. Dobrze jest też zapewnić jej miejsce wolne od silnych wiatrów, ze względu na ryzyko łamania. Jest mrozoodporna, ale zaleca się późną jesienią  okryć rośliny  grubą warstwą ściółki . Ja tego nie robiłam i nic się nie stało, ale może dlatego, że zimy były jakie były, na szczęście nasze i roślin. Świecznica  lubi warunki leśne, w związku z tym podłoże powinno być żyzne, próchnicze, przepuszczalne i umiarkowanie wilgotne. Może być uprawiana w przeciętych podłożach, ale nie toleruje suszy.  Niedobór wody może nawet doprowadzić do zamierania młodych roślin i złego kwitnienia u starszych egzemplarzy. I jeszcze jedno. Jak wspomniałam wyżej, świecznice mają raczej przykry zapach. Moja to odmiana "Brunette" o purpurowych liściach i bladoróżowych, pięknie pachnących kwiatach. Jedyna w swoim rodzaju. Polecam.






5 komentarzy:

Beata T pisze...

Niepozorna, ale przy bliskim poznaniu prezentuje się wyśmienicie - piękne liście i delikatny kwiatek drobny jak u żurawek :) Nie znałam ;)
pozdrawiam

Elka 123 pisze...

Jest większa, wyższa, bardziej okazała. Z kwiatem ma jakieś 1 do 1,5 metra, zależy która roślina. I zniewala zapach.

Tamaryszek pisze...

To ciekawa roślina, w tym roku planuję ją posadzić. Zastanawiam się, czy nie wybrać odmiany o zielonych liściach, też są ładne.

kobieta w pewnym wieku pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonimowy pisze...

Nie wiem czy te zielone też tak pachną, ale ta ciemna urzeka. Pozdrawiam Elka123