wtorek, 28 maja 2019

Dzisiaj pada

                 Od ostatniego wpisu nie minął tydzień, a tyle znowu zmian. Łubiny pełną parą, kwitną naparstnice i kosaćce.





                 Zostawiam na kwiat również szczypiorek. Potem go ścinam i rośnie od nowa. Zresztą wiele ziół  pięknie kwitnie.


                 Poprzednio pisałam o bieli w ogrodzie. Posadziłam kalinę japońską Kilimanjaro. To już czwarta w moim ogrodzie. Ma piękne kwiaty i jest trzecia w kwitnieniu, po wonnej i Roseum / białe kule/.  Kalina koralowa jeszcze nie rozkwitła. Pisałam też, że czasem bawię się kolorami. Bawię, może to niezbyt właściwe słowo, bo z ogrodem nie powinno się bawić, a raczej traktować go na poważnie, a więc zestawiam kolory. Na przykład niebieskie kocimiętki z krzewuszką o brązowych liściach o ciemno różowych kwiatach,



czy żółte i różowe żarnowce na tle bordowej leszczyny.



         A może niebieskie kocimiętki i żółte kosaćce.


                Dzisiaj pada. Wszystkie prace musiałam odłożyć, a szkoda. Chociaż może trochę odpoczynku też się przyda.



Brak komentarzy: