wtorek, 14 czerwca 2022

Mój ogród - zmiany

             W ubiegłym roku przeniosłam maliny rosnące wzdłuż warzywnika na działkę, gdzie nie będą niczemu przeszkadzać. Było trochę pracy, bo korzenie zaczęły opanowywać cały warzywnik. W tym roku zlikwidowałam część ze skarpy, gdzie rosły tylko maliny. Uznałam, że jest ich za dużo. Nie potrzeba mi tyle do przerobu. Część rozdałam, reszta czeka we wiadrze z wodą na chętnych. To miejsce chcę zagospodarować roślinami ozdobnymi. Nie chcę w ogrodzie więcej roślin, które wytrzymują zaledwie 3-4 miesiące i wymagają pieszczot, dlatego posadziłam tam iglaki, azalie i rododendrony, ostrokrzew i może coś jeszcze. Narazie są małe, więc luki wypełniam bylinami i kamieniami. Po sezonie i zlikwidowaniu pozostałych malin, chcę tam jeszcze posadzić hosty. Do przesadzenia są hortensje i pewnie coś jeszcze. Wszystko na lata, aby obsługi było jak najmniej.



Brak komentarzy: