Leniwe popołudnie z kawą na tarasie. Jest dzisiaj czwartek, ale święto, 15 sierpień, Wniebowzięcie Matki Bożej. Moja babcia mówiła, że w ten dzień "nawet piekło stoi". Cisza, nikt niczym nie burczy, żadnego koszenia trawy, nic. Słyszę jak pękają strączki chwastów na sąsiedniej, ugorowej działce. Pękają i strzelają nasionami, może aż do nas. Fruwają kłaczki przekwitniętych ostów. Wszystko się rozsiewa, oj będzie co robić, gdy znajdzie swoje miejsce w ziemi. Kwitną też obficie nawłocie, których pełno samosiejek jest też u nas. Walczę z nimi , a one na nowo rosną. Co prawda w kącie ogrodu zostawiłam sobie też jeden krzak, ale gdy przekwita obcinam kwiatostany, aby się nie wysypywały. Wczoraj cały dzień robiłam w truskawkach, pielenie, obcinanie. Teraz mogą rosnąć. Siedzę na tarasie, spaceruję po ogrodzie i cieszy mnie jego urok. To wciąż nie to, co chciałabym mieć, ale kierunek jest, plany są i mam nadzieję, że siły będą.
czwartek, 15 sierpnia 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co roku, mniej więcej o tej porze na naszym trawniku pojawiają się różne grzyby i grzybki. Jednym z nich jest...
-
POWIEDZIAŁABYM , LIPCU ZOSTAŃ NA DŁUŻEJ, BO LATO JESZCZE TRWA, WIĘC ŻAŁOWAĆ GO NIE CZAS. Z awsze jak mija jakiś okres, to ...
-
Może to trochę wygladać jak zabawa w słowa na literę. Tyle, że nie zaczynamy od "a" , a od "k". Jednak nie o ...
-
Od wczoraj jest trochę chłodniej. Minęły wielkie upały. Kilka dni temu pisałam w wierszu , o d samego rana gorączka i duchota, ta...
-
Nigdy dotąd nie podróżowałam, aby celem były ogrody. Wyjazdy takie organizuje Np. Kasia Bellingham, ale jeszcze nie skorz...
-
W poprzednim poście pisałam, że co nieco posadziłam i że to chyba ostatnie w tym roku. Jakże złudne były to postanowienia. N...
-
Naturalnym, czytaj dzikim miejscem występowania sadzica plamistego są atlantyckie wybrzeżu Ameryki Północnej, gdzie rośnie n...
-
Przenoszenie bloga z poprzedniej platformy spowodowała, że wróciły wspomnienia o moim balkonie. Moja przygoda z nim trwała szesnaście ...
4 komentarze:
Bardzo ładny masz ogródek. Ja nie mam ręki do niego więc u nas dużo wrzosów i niskich ciekawych odmian iglaków. :)
Pozdrawiamy. Edi.
Nie ma powodu do skromności, ogród jest piękny:)
Dziękuję Wam za uznanie. To miłe. Pozdrawiam
Ogródek piękny i bardzo zadbany. A nawłocie trudno utrzymać w ryzach, do mnie przychodzą z pobliskiej łąki, która wcale nie leży tuż za płotem.
Prześlij komentarz