poniedziałek, 11 maja 2020

Goście w moim ogrodzie

            Całą zimę goszczę przy karmniku ptaki. Niestety nie mam dużych drzew, aby mogły się w nich skryć. Znajdują jednak sobie miejsca, aby śpiewać. Za płotem, u sąsiada są wykarczowane drzewka i krzewy. Jest to przystań dla moich gości.

             Zza płota zagląda do nas bocian.

          Od czasu do czasu odważą się wylądować u nas dzikie kaczki.


                Dla biedronek, a może i innych owadów przygotowałam hotelik.



Brak komentarzy: