Zimne noce i ranki. Prędkie wieczory i zmiana koloru w ogrodach. To jesień. Są jednak jeszcze kwiaty oblegane przez owady. Wczoraj była masa motyli. Najbardziej upodobały sobie świecznicę. Nic dziwnego. Jej zapach zniewala.
Wabią też ostatnie kwiaty budlei/
Zarówno motyle
jak i pszczoły mają jeszcze co robić w moim ogrodzie. I to mnie cieszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz