Zimy ostatnich latach są u nas jak nie zimy. Obecnie jednak ją mamy. Nocą temperatura spada do minus 10 stopni, w dzień jest nieco poniżej zera i jest śnieg. I całe szczęście, że jest śnieg, bo mróz na "sucho" to zło dla ogrodu. No i jest pięknie. Widoki za oknem radują oko.
Nasza droga wygląda jak w bajce.
W ogrodzie jeszcze wszystko małe, ale otulone śniegową pierzynką jest piękne.
Dzisiaj dodatkowo wszystko pokryła szadź. Białe igiełki zaczepione na gałązkach i badylach dodają im uroku.
Miłośnicy traw ozdobnych chwalą jej zimowy urok nie bez powodu.
Kwiaty hortensji też.
Stawek pokryty gruba warstwą lodu,
i wszystko śpiące pod śniegiem.
Nasze drzewka są jeszcze niewielkie. Niezbyt zachęcają ptaki do szukania w nich schronienia.
Ale jeśli zrobi to chociaż jeden, to już raduje. Gromadzą się przy karmiku, a schronienia szukają w chaszczach u sąsiada. Ten na niewielkim czubku jest w naszym ogrodzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz