Zakwitły piwonie obficie jak jeszcze nigdy dotąd.
Jaśminy też. Jeden był biały cały.
Powojniki są nowe, więc szaleństwa nie było, ale zakwitły.
Rozpoczął się też czas kwitnienia róż.
Robinia akacjowa i rdest Auberta
Tutaj w towarzystwie jaśminowca i przekwitniętego bzu, lilaka.
I cała reszta.
A to moja pnąca hortensja. Kiedy będzie taka jak te które widziałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz